settings icon
share icon
Pytanie

Jak chrześcijanin powinien postrzegać ruch na rzecz praw obywatelskich?

Odpowiedź


Podsumowując, Biblia naucza o ruchu na rzecz praw obywatelskich: nigdy nie powinien być potrzebny. Począwszy od porwań i niewolnictwa milionów ludzi, poprzez nienawistne postawy, które uniemożliwiały sąsiadom korzystanie z tej samej fontanny, postawy i działania, które doprowadziły do kultury, w której ruch na rzecz praw obywatelskich stał się konieczny, były kategorycznie niebiblijne. Chrześcijaństwo i prawa obywatelskie powinny iść w parze. Dyskryminacja ze względu na rasę lub kolor skóry nie ma miejsca w chrześcijańskim światopoglądzie.

Po pierwsze, praktyka niewolnictwa, która wprowadziła miliony Afrykanów na amerykańskie Południe, była całkowicie niebiblijna i niechrześcijańska. Księga Wyjścia 21:16 mówi: "Kto porywa człowieka, czy go sprzedaje, czy znajduje się w jego posiadaniu, z pewnością zostanie skazany na śmierć". Kilka tysięcy lat później Paweł zrównał porwanie z bezprawiem i buntem przeciwko Bożemu porządkowi (1 Tymoteusza 1:8-10). Napomnienia Nowego Testamentu, by niewolnicy byli posłuszni swoim panom, nie usprawiedliwiają działań handlarzy, właścicieli niewolników ani rządu i społeczeństwa, które pozyskiwało i traktowało niewolników w sposób bezpośrednio sprzeczny z Pismem Świętym.

Po wyzwoleniu niewolników w Ameryce, bezbożne postawy i działania wobec nich były kontynuowane. Nie ma nic biblijnego w uprzedzeniach rasowych (Galacjan 3:28), nieuczciwych praktykach biznesowych (Przysłów 20:10), przymusowej segregacji w ciele chrześcijańskim (Galacjan 3:29) czy morderstwach (Wyjścia 20:13). Ale ludzki grzech nadal kształtował nadużywające społeczeństwo przez sto lat po uwolnieniu niewolników.

Cel ruchu na rzecz praw obywatelskich był dobry i biblijny - zapewnienie sprawiedliwych praw i równego traktowania dla wszystkich. Każde działanie, które było sprzeczne z tym celem, należy zatem uznać za niebiblijne. Biblia nie tylko zabrania faworyzowania określonych grup ludzi, ale także niesprawiedliwego traktowania kogokolwiek (Jakuba 2:1-7).

Dzięki pozbawionej przemocy polityce wielu przywódców praw obywatelskich, znaczna część pracy na rzecz praw obywatelskich miała charakter biblijny. Wolność słowa przysługuje wszystkim Amerykanom, a przypominanie rządowi i kulturze o ich konstytucyjnych i duchowych obowiązkach jest dobre i słuszne. Ogromny wysiłek i cierpliwość działaczy na rzecz praw obywatelskich w pracy w ramach lokalnych i krajowych systemów prawnych jest doskonałym przykładem pozytywnej zmiany władzy nadanej przez Boga od wewnątrz. Freedom Riders, aktywiści, którzy jeździli autobusami, aby zakwestionować stanowe przepisy dotyczące segregacji, byli również zgodni z prawem, ponieważ rok wcześniej Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych orzekł w sprawie Boynton przeciwko Wirginii, że segregacja rasowa w transporcie publicznym narusza ustawę o handlu międzystanowym. Ich wytrzymałość na ataki fizyczne i więzienie jest klasycznym przykładem 1 Piotra 2:20 w działaniu.

U podstaw "praw obywatelskich" leży ustanowiona przez Boga wartość każdej jednostki. Każda osoba jest stworzona na obraz Boga. Kiedy narody uznają prawa obywatelskie, uznają równość całej ludzkości. Ruch na rzecz praw obywatelskich w dwudziestowiecznej Ameryce można w większości uznać za dobry przykład zachęcania narodu do ucieleśniania bardziej biblijnych standardów.

English



Powrót na polską stronę główną

Jak chrześcijanin powinien postrzegać ruch na rzecz praw obywatelskich?
Podziel się tą stroną: Facebook icon Twitter icon Pinterest icon Email icon
© Copyright Got Questions Ministries