Pytanie: Czy książki takie jak: „90 minut w niebie” oraz „23 minuty w piekle” są biblijne?
Odpowiedź:
Ostatnio popularne bestsellery „Niebo istnieje… Naprawdę!” Todda Burpo [tłum. Olga Pieńkowska- Kordeczka, Wydawnictwo Rafael 2011r.], „90 minut w niebie” Dona Pipera [tłum. Krzysztof Bednarek, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne 2009r.] oraz „23 Minutes in Hell” [„23 minuty w piekle” tłum. własne] Billa Wiese’a stawiają pytanie o to, czy Bóg współcześnie obdarza ludzi wizjami nieba i piekła? Czy możliwe jest, aby Bóg zabierał ludzi do nieba i/lub piekła, a później odsyłał ich z powrotem, aby przekazać nam jakąś wiadomość? Mimo, iż popularność tych książek przywołuje te kwestie, to jednak samo twierdzenie nie jest niczym nowym. Książki takie jak „A Divine Revelation of Hell” [„Boskie objawienie piekła”- tłum. własne] czy „A Divine Revelation of Heaven” [„Boskie objawienie nieba”- tłum. własne] Mary Baxter lub „We Saw Heaven” [„Ujrzeliśmy niebo”- tłum. własne] Roberta Liardona są dostępne na rynku od wielu lat [dostępne w języku angielskim - przyp. tłum.]. Pojawia się zatem pytanie- czy takie stwierdzenia są biblijne?
Po pierwsze, należy zaważyć, że Bóg MÓGŁ obdarzyć człowieka wizją nieba czy piekła, jak na przykład apostoła Pawła, który opisuje to wydarzenie w 2 Koryntian 12.1-6. Niesamowite doświadczenie stało się udziałem Izajasza, co zostało opisane w 6 rozdziale Ks. Izajasza. Owszem możliwe jest, by Piper, Wiese, Baxter czy inni ludzie rzeczywiście byli w niebie/ piekle i stamtąd powrócili. Ostatecznie przecież jedynie Bóg wie, czy tego rodzaju twierdzenia są prawdziwe czy wypływają ze złego spostrzeżenia, przesady czy- co gorsze- zwiedzenia. Jedynym sposobem by to rozróżnić jest porównanie tych wizji i doświadczeń ze Słowem Bożym.
Jeśli Bóg miałby rzeczywiście obdarzyć człowieka wizją nieba czy piekła, to jednej rzeczy możemy być pewni, że byłoby to całkowicie zgodne z jego Słowem. Boża wizja nieba w żadnym aspekcie nie zaprzeczałaby fragmentom Pisma Świętego, które o tym mówią, chociażby takim jak 21 i 22 rozdział Ks. Objawienia. Poza tym, jeśli Bóg miałby obdarzyć ludzi wizjami nieba i piekła, jego wizje w żadnym wypadku nie byłyby ze sobą sprzeczne. Owszem, wizje mogłyby być różne lub koncentrować się na różnych szczegółach, ale nie przeczyłyby sobie wzajemnie.
Podobnie jak czynimy to z książkami innych autorów, podlegamy nakazowi: „wszystkiego doświadczajcie, co dobre, tego się trzymajcie. Od wszelkiego rodzaju zła z dala się trzymajcie” (1 Tesaloniczan 5.21-22). Jeśli czytasz te książki, czytaj je uważnie. Zawsze porównuj to, co napisał autor danej książki z tym, co zostało spisane w Piśmie Świętym. A co najważniejsze, nigdy nie pozwól, aby czyjeś doświadczenie i jego zrozumienie tego wydarzenia kształtowało Twoje poznanie Pisma Świętego. Pismo Święte musi być używane do wyjaśniania doświadczeń, a nie na odwrót. Ciesz się błogosławieństwem i zachęceniem jakie płynie z tego, czego doświadczają inni, lecz nie pozwól aby ich doświadczenia były podstawą Twojej wiary i relacji z Bogiem.
Ogólnie mówiąc, książki „90 minut w niebie” Dona Pipera oraz „Niebo istnieje… Naprawdę!” Todda Burpo wydają się być najbardziej wiarygodne i zgodne z nauczaniem biblijnym wśród książek dostępnych na rynku. Wydaje się, że Piper i Burpo odnoszą się do tych spraw z dużą pokorą i szczerością. Bez względu na to, czy wizje rzeczywiście pochodziły od Boga czy nie, same doświadczenia są cudowne. Pamiętaj jednak, aby czytać je uważnie i sprawdzać z Biblią, która jest ostatecznym źródłem poznania prawdy.
Gdy apostoł Paweł został „uniesiony w zachwyceniu do raju” usłyszał „niewypowiedziane słowa, których człowiekowi nie godzi się powtarzać” (2 Koryntian 12.4). Podobnie też apostoł Jan (Ks. Objawienia 10.3-4) oraz prorok Daniel (Ks. Daniela 8.26; 9.24; 12.4) zostali pouczeni, aby ukrywać wizje które otrzymali. Byłoby to dość dziwne ze strony Boga, aby pouczyć Pawła, Daniela i Jana aby nie ujawniali szczegółów tego, co im objawił tylko po to, by po ponad 2000 lat obdarzyć innych ludzi jeszcze wspanialszymi wizjami oraz przyzwolić im do ich ujawnienia. Twierdzimy, że książki mówiące o wizjach lub podróżach do nieba czy piekła powinny być postrzegane sceptycznie, a co najważniejsze- badane w odniesieniu do Biblii.