Odpowiedź:
Pierwszą rzeczą jaką powinniśmy zrozumieć odnośnie Bożego czasu jest to, że jest on doskonały, tak jak wszystkie drogi Boże są doskonałe (Psalm 18.31; Galacjan 4.4). Boży czas nigdy nie jest za wcześnie i nigdy się nie spóźnia. W rzeczywistości, zanim jeszcze się urodziliśmy aż do czasu gdy oddamy ostatni oddech na ziemi, nasz suwerenny Bóg realizuje swoje Boże cele w naszym życiu. On ma całkowitą kontrolę wszystkiego i każdego od zawsze na zawsze. Żadne wydarzenie w historii nie sprawiło, aby w jakiejkolwiek mierze zmienić Boży wieczny plan, który zaprojektował przed założeniem świata.
Ktoś może pomyśleć, że dzięki zrozumieniu suwerenności naszego Stworzyciela, cierpliwość i oczekiwanie przychodzi trochę łatwiej. Jednak niestety nie zawsze tak się dzieje. Nasza ludzka natura może sprawić, że czekanie na doskonały czas Boży może być trudną rzeczą do zrobienia. W rzeczywistości, w zgiełku naszego szalonego życia często trudno nam czekać na cokolwiek lub kogokolwiek. Chcemy tego, co jest teraz. I z naszym współczesnym rozwojem technologicznym często jesteśmy w stanie dostać to co chcemy "teraz". W efekcie czego, nie tylko tracimy naszą cierpliwość, ale również coraz trudniej jest rozróżnić nam Boży czas.
Cierpliwość jest owocem duchowym (Galacjan 5.22) i Pismo Święte jasno wskazuje, że Bóg jest zadowolony z nas, gdy przejawiamy taką cechę: "Poddaj się Panu, a oczekuj go" (Psalm 37.7, tłum. Biblia Gdańska) gdyż Bóg jest dobry dla tych, którzy czekają (Treny 3.25). I często nasza cierpliwość odsłania poziom naszego zaufania odnośnie Bożego czasu. Musimy pamiętać, że Bóg działa zgodnie z jego doskonałym i z góry ustalonym wiecznym harmonogramem, a nie naszymi planami. Powinniśmy czerpać ogromne pocieszenie wiedząc że, gdy czekamy na Pana, otrzymujemy Bożą energię i siłę: "Ale którzy oczekują Pana, nabywają nowej siły; podnoszą się piórami jako orły, bieżą [biegną] a nie spracują się, chodzą a nie ustawają" (Ks. Izajasza 40.31, tłum. Biblia Gdańska). Psalmista powtarza: "Oczekujże Pana, zmacniaj się, a on utwierdzi serce twoje; przetoż oczekuj Pana" (Psalm 27.14, tłum. Biblia Gdańska).
Kolejnym kluczem w rozumieniu Bożego czasu jest zaufanie. W rzeczywistości, nasza zdolność czekania na Pana jest głównie związana z tym na ile mu ufamy. Gdy ufamy Bogu całym swoim sercem, rezygnując z polegania na własnym, często błędnym rozumieniu okoliczności, to On rzeczywiście udzieli nam wskazówek (Ks. Przypowieści Salomona 3.5-6). "... a gdy ktoś zaufa Panu, doznaje Jego dobroci" (Psalm 32.10, tłum. Biblia Warszawsko- Praska). Aby jednak w pełni ufać Bogu, powinniśmy znać Boga. A najlepszym sposobem, aby go poznać to poprzez jego Słowo. Boża energia uwalniana jest w naszym życiu poprzez jego natchnione Słowo (1 Tesaloniczan 2.13). Dzieło Słowa Bożego dotyczy zbawienia (Rzymian 10.17; 1 Piotra 1.23), nauczania i szkolenia/ trenowania (2 Tymoteusza 3.16-17), prowadzenia (Psalm 119.105), ochraniania (Psalm 119.114,117), wzmacniania (Psalm 119.28) i dodawania nam mądrości (Psalm 119.97-100). Jeśli studiujemy i rozważamy codziennie Boże Słowo, jego czas również będzie dla nas zrozumiały.
Gdy kwestionujemy Boży czas, dzieje się tak dlatego, że szukamy wskazówek lub uwolnienia od trudnej sytuacji. Możemy być jednak spokojni, że nasz niebiański Ojciec dokładnie wie gdzie jesteśmy w naszym życiu w każdym jego momencie. Albo tam nas postawił albo pozwala, abyśmy tam byli, wszystko dla jego doskonałego celu. W rzeczywistości, Bóg często używa różnych prób, aby wzmocnić naszą cierpliwość, pozwalając naszej wierze chrześcijańskiej dojrzewać i stawać się doskonalszą (Jakuba 1.3-4). I wiemy, że wszystkie rzeczy- włączając w to te trudne próby- działają dla dobra tych, którzy kochają Boga (Rzymian 8.28). Bóg rzeczywiście słyszy płacz swoich dzieci i odpowiada na to wołanie, zgodnie z jego doskonałą wolą i czasem. "Bliski jest Pan tym, których serce jest złamane. A wybawia utrapionych na duchu" (Psalm 34. 19). Plany jakie ma Bóg dla swoich dzieci są dobrymi planami- aby nam pomóc, a nie aby nas zranić (Ks. Jeremiasza 29.11).