Jeśli Jezus był Bogiem, dlaczego powiedział "Ojciec jest większy ode Mnie" w Ewangelii Jana 15:1?
Odpowiedź:
Wyrażenie "Ojciec jest większy ode mnie" (J 14:28) zostało wypowiedziane przez Jezusa podczas rozmowy w górnym pokoju, a szerszym kontekstem jest obietnica Ducha Świętego dla uczniów po zmartwychwstaniu Jezusa. Jezus wielokrotnie powtarza, że wypełnia wolę Ojca, sugerując w ten sposób, że jest w jakiś sposób podporządkowany Ojcu. Powstaje zatem pytanie, w jaki sposób Jezus może być równy Bogu, skoro sam przyznaje, że jest podporządkowany woli Boga? Odpowiedź na to pytanie leży w naturze wcielenia.
Podczas wcielenia Jezus został tymczasowo "uczyniony niższym od aniołów" (List do Hebrajczyków 2:9), co odnosi się do statusu Jezusa. Doktryna wcielenia mówi, że druga Osoba Trójcy Świętej przyjęła ludzkie ciało. Dlatego też, pod każdym względem, Jezus był w pełni człowiekiem i "uczyniony niższym od aniołów". Jednakże Jezus jest również w pełni Bogiem. Przyjmując ludzką naturę, Jezus nie zrzekł się swojej boskiej natury - Bóg nie może przestać być Bogiem. Jak pogodzić fakt, że druga Osoba Trójcy jest w pełni boska, a jednocześnie w pełni ludzka i z definicji "niższa od aniołów"? Odpowiedź na to pytanie można znaleźć w Liście do Filipian 2:5-11. Kiedy druga Osoba Trójcy Świętej przybrała ludzką postać, wydarzyło się coś niesamowitego. Chrystus "ogołocił samego siebie" (Biblia Tysiąclecia). Wyrażenie to wywołało więcej komentarzy niż jakiekolwiek inne wyrażenie w Biblii. Zasadniczo oznacza to, że Jezus dobrowolnie zrzekł się prerogatywy swobodnego korzystania ze swoich boskich atrybutów i poddał się woli Ojca podczas pobytu na ziemi.
Inną rzeczą, którą należy wziąć pod uwagę, jest fakt, że podporządkowanie w roli nie jest równoznaczne z podporządkowaniem w istocie. Rozważmy na przykład relację pracodawca/pracownik. Pracodawca ma prawo stawiać wymagania pracownikowi, a pracownik ma obowiązek pracować na rzecz pracodawcy. Role te wyraźnie definiują relację podległości. Jednak obie osoby nadal są ludźmi i mają tę samą ludzką naturę. Nie ma między nimi różnicy co do ich istoty; są sobie równi. Fakt, że jedna osoba jest pracodawcą, a druga pracownikiem, nie zmienia zasadniczej równości tych dwóch osób jako istot ludzkich. To samo można powiedzieć o członkach Trójcy Świętej. Wszyscy trzej członkowie (Ojciec, Syn i Duch Święty) są zasadniczo równi; tj. wszyscy mają boską naturę. Jednak w wielkim planie odkupienia odgrywają pewne role, które określają autorytet i podporządkowanie. Ojciec nakazuje Synowi, a Ojciec i Syn nakazują Duchowi Świętemu.
Dlatego fakt, że Syn przyjął ludzką naturę i podporządkował się Ojcu, w żaden sposób nie zaprzecza bóstwu Syna ani nie umniejsza Jego zasadniczej równości z Ojcem. "Wielkość", o której mowa w tym wersecie, odnosi się zatem do roli, a nie do istoty.