Odpowiedź:
Rzymskokatolicki sakrament namaszczenia chorych lub ostatniego namaszczenia jest udzielany ciężko chorej osobie w celu wzmocnienia duchowego i fizycznego lub gdy osoba jest bliska śmierci jako przygotowanie do nieba. Kapłan namaszcza chorego olejem i modli się nad nim. W połączeniu ze spowiedzią i Eucharystią nazywa się to "ostatnimi obrzędami". Swego czasu były one zarezerwowane dla osób skrajnie chorych i bliskich śmierci. Kościół rzymskokatolicki stara się wyjaśnić, że nie jest to tylko dla osób bliskich śmierci. Kościół rzymskokatolicki twierdzi, że sakrament ten może być wielokrotnie używany podczas długiego przebiegu trwającej choroby i że powinien być używany przed poważną operacją, gdy powodem operacji jest niebezpieczna choroba. Można również poprosić o sakrament dla osób nieprzytomnych lub tych, które utraciły rozum, jeśli poprosiłyby o niego, gdyby miały kontrolę nad swoimi decyzjami.
Kościół rzymskokatolicki twierdzi, że biblijną podstawą sakramentu jest następujący fragment: "Cierpi kto między wami? Niech się modli. Weseli się kto? Niech śpiewa pieśni. (14) Choruje kto między wami? Niech przywoła starszych zboru i niech się modlą nad nim, namaściwszy go oliwą w imieniu Pańskim. (15) A modlitwa płynąca z wiary uzdrowi chorego i Pan go podźwignie; jeżeli zaś dopuścił się grzechów, będą mu odpuszczone. (16) Wyznawajcie tedy grzechy jedni drugim i módlcie się jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni. Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego. " (List Jakuba 5:13-16). Kościół rzymskokatolicki cytuje również Ewangelię Marka 6:13 ("I wypędzili wiele demonów, i namaścili olejem wielu chorych, i uzdrowili ich") jako pierwszą aluzję do sakramentu namaszczenia chorych. I chociaż Kościół rzymskokatolicki uważa, że opieka nad chorymi jest obowiązkiem każdego chrześcijanina, to stwierdza, że Chrystus nakazał "swoim kapłanom namaszczać chorych, modląc się nad nimi w sakramentalnym geście, który byłby bardziej właściwym aktem Jego osobistej troski" (por. Jk 5:14).
Kościół rzymskokatolicki naucza, że "sakramenty są zewnętrznymi znakami wewnętrznej łaski, ustanowionymi przez Chrystusa dla naszego uświęcenia" (zaczerpnięte z Encyklopedii Katolickiej). Kościół rzymskokatolicki naucza, że chociaż Bóg daje człowiekowi łaskę bez zewnętrznych symboli (sakramentów), to zdecydował się również dać człowiekowi łaskę poprzez widzialne symbole, a ponieważ tak uczynił, człowiek jest głupi, jeśli nie korzysta z tego zapewnionego przez Boga środka do uzyskania uświęcenia. Aby zakwalifikować się jako sakrament, Kościół rzymskokatolicki stwierdza, że działanie musi spełniać następujące trzy kryteria: "a) zewnętrzny, czyli zmysłowo odczuwalny znak łaski uświęcającej; b) udzielenie łaski uświęcającej; c) ustanowienie przez Boga lub, dokładniej, przez Boga-Człowieka Jezusa Chrystusa". Tak więc sakramenty nie są jedynie symbolem, ale uważa się, że faktycznie udzielają łaski uświęcającej przyjmującemu.
Kiedy jednak przeanalizuje się fragmenty biblijne, których Kościół rzymskokatolicki używa do zatwierdzenia swoich sakramentów, okazuje się, że wiara w to, że przekazują one "łaskę uświęcającą", nie jest zgodna z kontekstem reszty Biblii. Podstawą wiary Kościoła rzymskokatolickiego w sakramenty jest nauczanie, że jego kapłaństwo jest zdolne do sprawowania sakramentów w celu udzielania łaski uświęcającej, jednak jedynym kapłaństwem wspomnianym w czasach Nowego Testamentu jest kapłaństwo wszystkich wierzących (1 Piotra 2:9). Tak więc nawet ta podstawowa doktryna (kapłaństwa Kościoła rzymskokatolickiego), niezbędna dla ich systemu sakramentalnego, nie ma podstaw w Piśmie Świętym.
Większość kościołów ewangelicznych postrzegałaby "namaszczenie olejem" jako "wcieranie" lub nakładanie oliwy z oliwek, używanej w czasach starożytnych jako maść lecznicza. Tak więc fragment ten zachęcałby do łączenia modlitwy z aktualnym leczeniem medycznym odpowiednim dla danej choroby. Zazwyczaj w kościołach ewangelicznych starsi (którzy reprezentują zbór) przychodzą i modlą się z chorym, podczas gdy on również szuka pomocy medycyny. I czasami, w odpowiedzi na modlitwę, Bóg jest łaskawy i udziela uzdrowienia. Również List Jakuba 5:16 wydaje się sugerować, że choroba może być czasem wynikiem karcenia zesłanego przez Boga z powodu grzechu. Gdy grzech zostaje wyznany i porzucony, potrzeba Jego karcenia zostaje usunięta i następuje uzdrowienie. Pierwszy List do Koryntian 11:30 jest często cytowany jako przykład choroby używanej jako Boże karcenie za grzech w życiu chrześcijanina.
O zbawieniu nie decyduje wyznanie wszystkich grzechów na chwilę przed śmiercią. O zbawieniu nie decyduje "ostatnie namaszczenie", namaszczenie i modlitwa kapłana. O zbawieniu decyduje osobista wiara w Pana Jezusa Chrystusa (J 3:16). Na szczęście Bóg pozwala na podjęcie decyzji wiary aż do śmierci. Musi to być jednak osobiste i prawdziwe przyjęcie zbawienia z łaski przez wiarę w samego Jezusa Chrystusa (Efezjan 2:8-9). Przestrzeganie jakiegoś rytuału przed śmiercią nie ma znaczenia dla określenia zbawienia i wiecznego przeznaczenia.