Odpowiedź:
Onanizm to kolejne słowo, które ma swoje korzenie w Biblii. Sam termin pochodzi od postaci z Księgi Rodzaju. Onanizm, zwany również coitus interruptus, to "przerwanie" stosunku płciowego - a konkretnie celowe wycofanie penisa z pochwy przed wytryskiem. Onanizm jest synonimem "metody wycofania" kontroli urodzeń; jednak w judaizmie onanizm ma szeroką definicję, obejmującą wycofanie (coitus interruptus), masturbację i każdą inną "niewłaściwą emisję nasienia".
W patriarchalnych społeczeństwach starożytnego Bliskiego Wschodu nieprzerwane przekazywanie ziemi i majątku z ojca na syna było niezwykle ważne. Było to tak ważne, że Prawo Mojżeszowe określiło wymagania dotyczące małżeństwa lewiratu: jeśli żonaty mężczyzna zmarł bezdzietnie, jego brat (lub inny członek rodziny) był zobowiązany do poślubienia wdowy i spłodzenia syna, który mógł odziedziczyć majątek zmarłego mężczyzny i kontynuować jego ród (Pwt 25:5-10). Praktyka małżeństw lewiratów była rozumiana i akceptowana przez Izraelitów znacznie wcześniej niż nadanie Prawa, a jej przykład mamy w Księdze Rodzaju 38; tam właśnie znajdujemy historię Onana i jego onanizmu.
Syn Judy, Er, został zabity przez Boga za swój zły styl życia, a ponieważ Er nie spłodził syna, żona Er, Tamar, postąpiła zgodnie z tradycją lewiratu i poślubiła jego najstarszego brata, Onana. Onan był gotów uprawiać seks z Tamar, ale nie chciał spłodzić z nią syna - syna, który prawnie nie byłby jego i który odebrałby mu szansę na odziedziczenie majątku po zmarłym bracie. Tak więc, w trakcie stosunku seksualnego z Tamar, Onan wycofał się i "wylał swoje nasienie na ziemię" (Rdz 38:9). W ten sposób Onan chciał mieć pewność, że nie urodzi Tamar dziecka, mimo że było to jego "obowiązkiem" (werset 8). W Księdze Rodzaju 38:10 czytamy: "To, co uczynił, było niegodziwe w oczach Pana, dlatego też Pan skazał go na śmierć".
Słowo onanizm jest zatem eponimem, ponieważ pochodzi od imienia własnego osoby. Działanie Onana polegające na "wylaniu swojego nasienia" zamiast zapłodnienia żony jest obecnie nazywane "onanizmem". Z historycznego punktu widzenia istnieje wiele nieporozumień dotyczących grzechu Onana. W przeciwieństwie do tego, czego nauczają niektórzy, jego grzechem nie była masturbacja. Księga Rodzaju 38 nie naucza również, że metoda odstawienia antykoncepcji jest grzeszna. Nie, grzechem Onana była jego chciwa, samolubna odmowa spłodzenia syna w imieniu swojego brata. Onan należał do plemienia Judy, królewskiego plemienia i plemienia Mesjasza. W rzeczywistości Tamar, kobieta skrzywdzona przez Onana, jest wymieniona w genealogii Chrystusa (Mt 1:3). Bóg był żywotnie zainteresowany dziećmi Tamar i wnukami Judy.
Czy onanizm jest grzechem? Prawdziwą zbrodnią Onana była odmowa spłodzenia syna w imieniu brata, co i tak nie ma zastosowania do współczesnej kultury. Debata na temat masturbacji została dokładnie omówiona w innym miejscu. Onanizm do celów kontroli urodzeń jest dobry z biblijnego punktu widzenia, ale niezbyt skuteczny fizycznie - wskaźniki skuteczności wahają się od 96 do 73 procent. Dlatego kwestia moralnych kwestii onanizmu tak naprawdę nie dotyczy nas dzisiaj.