Pytanie
Czy Biblia naucza, że miłość jest miłością?
Odpowiedź
Wyrażenie miłość jest miłością może wydawać się oczywiste. Oczywiście, miłość jest miłością; czymże innym miałaby być? Jednak wyrażenie to, powszechnie dziś używane, ma w dużej mierze niebiblijne znaczenie.
"Miłość jest miłością" najczęściej słyszy się od członków i działaczy społeczności LGBTQ+. Jeden z uczestników Love & Equality Rally w Nowym Jorku w 2016 r. powiedział: "Dla mnie 'miłość to miłość' oznacza, że moi przyjaciele i rodzina oraz każdy, kto może kogoś kochać, jest w stanie kochać go swobodnie i chętnie. Nikt nie mówi im, że to nie jest w porządku" (www.bustle.com/p/8-lgbtq-activists-share-what-love-is-love-means-to-them-in-donald-trumps-america-7278041, dostęp 2/3/2023). Zasadniczo ci, którzy używają wyrażenia miłość jest miłością, wskazują, że wszystko, co nazywa się "miłością", jest równie ważne i cenne, bez względu na obiekt lub sposób, w jaki jest wyrażane. Wszyscy ludzie powinni mieć prawo do "kochania" (często utożsamianego z "uprawianiem seksu") kogokolwiek chcą, jakkolwiek chcą i kiedykolwiek chcą. Tak długo, jak ktoś czuje się doceniany, doświadcza szczęścia i znajduje satysfakcję seksualną, nie ma znaczenia, czy związek jest homoseksualny, heteroseksualny czy bi, parą czy trójką, czy czymkolwiek innym. "Miłość to miłość".
Ale "miłość jest miłością" nie jest tym, co Biblia mówi o miłości. Jak wskazuje C. S. Lewis w książce The Four Loves, w Nowym Testamencie istnieją różne rodzaje miłości wyrażone czterema greckimi słowami. Są to: uczucie (storge), przyjaźń (philia), miłość erotyczna (eros) i miłość (agape) (www.cslewis.com/four-types-of-love, dostęp 2/3/2023). Każda z tych miłości jest inna i ma inne zastosowanie; nie kochasz swojego ulubionego jedzenia w ten sam sposób, w jaki kochasz swojego najlepszego przyjaciela i nie kochasz swojego zwierzaka w ten sam sposób, w jaki kochasz swojego małżonka. Boża miłość do nas, agape, jest najczystszą, najbardziej bezwarunkową formą miłości. Dlatego jedna miłość niekoniecznie jest równa innej miłości.
Co więcej, rodzaj miłości implikowany przez "miłość jest miłością" wypaczającą biblijne nauczanie. Sloganowi temu często towarzyszą stwierdzenia, że ludzie nie mogą nic poradzić na to, w kim się zakochują, więc nie powinni być za to osądzani ani zawstydzani; miłość jest czymś naturalnym. Samo sformułowanie "zakochanie się" podkreśla postrzeganą mimowolną naturę miłości. Taki pogląd na miłość nie jest w ogóle prawdziwą miłością, ale zauroczeniem: wywołanymi hormonami, doznaniami i pełnymi motyli przypływami emocji. Może być prawdą, że zauroczenie może wystąpić nieoczekiwanie i nieumyślnie, ale związane z nim uczucia są zazwyczaj samolubne.
Prawdziwa miłość biblijna nie jest jedynie emocjonalna. Jest ona codziennym wyborem i serią bezinteresownych działań. Pierwszy List do Koryntian 13 wymienia cechy miłości i nic z tej listy - cierpliwość, uprzejmość, wytrwałość itp. - nie dzieje się bez świadomego wysiłku. Biblijna miłość to praca i nie zawsze towarzyszy jej lepka słodycz, którą wielu ludzi kojarzy z miłością. Jezus z pewnością nie doświadczał szczęśliwych, rozmytych uczuć, gdy dokonywał ostatecznego wyrazu miłości na krzyżu (Rzymian 5:8).
Dodatkowo, 1 Jana 4:16 mówi: "Bóg jest miłością", więc użycie wyrażenia miłość jest miłością całkowicie usuwa Boga z równania, zastępując Go "miłością". Werset 19 mówi: "My miłujemy, ponieważ On pierwszy nas umiłował". Dlatego Bóg jest źródłem i wzorem prawdziwej miłości; jest jedynym powodem, dla którego w ogóle wiemy, czym jest miłość. Pozbawienie Go tego obrazu prowadzi do tego, że ludzie służą i żyją dla tego, co nazywają miłością, a nie dla Boga i Jego prawdziwej miłości. Pogoń za emocjami i postrzeganie ich jako najwyższego dobra i celu istnienia doprowadziło do rekordowo wysokich wskaźników rozwodów, związków LGBTQ+, kultury podrywu i wielu innych. Zastąpienie Boga bożkiem samozdefiniowanej miłości ściąga ludzi na śliskie zbocze, otwierając im drzwi do wszelkiego rodzaju grzechu i rozpusty, o ile zaangażowane osoby są "zakochane". Jeśli "miłość jest miłością", to czy powinniśmy akceptować "miłość", która czerpie satysfakcję seksualną z dzieci, zwierząt lub przedmiotów nieożywionych?
Raz po raz chrześcijanie są wzywani do "miłowania bliźniego swego jak siebie samego" (Mt 19:19; Mk 12:31; Jk 2:8). Oznacza to miłowanie siebie nawzajem celową, ofiarną miłością w sensie jakim to określa Biblia - miłością pochodzącą i zdefiniowaną przez charakter samego Boga - a nie płytką, samolubną, wypaczoną miłością mentalności "miłość jest miłością".
English
Czy Biblia naucza, że miłość jest miłością?
